na wzrost ruchu na blogu. Jeśli bloger chce zająć się SEO sam, musi przede wszystkim tworzyć wartościowe materiały, które będą w stanie zaspokoić potrzeby swoich klientów. Klientami blogera są oczywiście jego czytelnicy, chodzi o takie rozumienie. Jeśli treść będzie zawierała słowa kluczowe i będzie zoptymalizowana zgodnie ze wskazówkami Google, to jest duża szansa na sukces. Kolejny krok to zdobycie linków, wykonanie wszelkich czynności, które mają wpływ na pozycję strony w wyszukiwarkach internetowych.
Od czego zacząć pozycjonowanie stron?
Wiele osób z pewnością zastanawia się nad tym, od czego należy rozpocząć pozycjonowanie stron internetowych w wyszukiwarkach, między innymi w najpopularniejszej wyszukiwarce na świecie, amerykańskim Google. Cóż, temat jest bardzo rozległy i warto zdawać sobie z tego sprawę. Rozpoczęcie działania nad poprawą pozycji strony w wynikach wyszukiwania powinno rozpocząć się od zwykłej analizy konkurencji. Na jakie frazy się ona pozycjonuje, co jest jej zaletą, a co wadą. Znając nasze potrzeby, potrzeby przedsiębiorstwa, które prowadzimy lub firmy, w której po prostu jesteśmy zatrudnieni, trzeba koniecznie zadać sobie pytanie – co chcemy promować. Zapisujemy te właśnie wnioski, a potem za pomocą specjalnych narzędzi sprawdzamy popularność danych fraz i rozpoczynamy budowanie pozycji strony internetowej w Google.
Blogujesz? Przeczytaj ten poradnik o SEO
Osoby, które zajmują się blogowaniem (popularnie zwani blogerami) są zainteresowane jak największym ruchem na swojej stronie internetowej. Dzięki temu mają możliwość otrzymania nowych czytelników, być może nowych partnerów w biznesie, generalnie dostają wielką szansę na realizację swoich zamierzeń i planów. Wszystko to sprawia, że mają możliwość zwiększenia ruchu na stronie, pochwalenia się lepszymi statystykami. Jest to o tyle ważne, że daje odpowiedź na pytanie – dlaczego warto pozycjonować strony www? Blogerzy mogą sami pozycjonować strony, ale dziś jest to tak trudne, że nie każdy może to robić. Trzeba zdawać sobie z tego sprawę i mieć świadomość istniejących ograniczeń, które wpływają później na zainteresowanie danym tematem.